poniedziałek, 2 maja 2011

Różności:)

100 lat mnie tu nie było,  udzielił mi się tzw "wiosenny leń", trochę słonko przygrzało i już nic się nie chce:)
Na dziś mam dla Was kilka kwiatków-broszek:




   
Nie może zabraknąć słodkości, dzisiaj jako zawieszki do bransoletek:)



A także mój najnowszy wynalazek, Ośki!
Jako sympatyczne broszki:)


Na to zacne zakończenie dorzucam zdjątko ze spacerku po lesie, promienie muskające sfatygowaną obudowę Zenita (mój kochany)
:)