Moje najnowsze odkrycie, markizy z kremikiem na wierzchu.
Co sądzicie?
Serduszkowe wkrętki z fimo z brokatem i fimo fosforyzującego (zdjęcie jako takie ale chyba widać, że świecą?).
Ciasteczka z dodatkami, oczywiście w kształcie serc:)
Truskawkowa babeczka na szyję.
I co Wy na to?
Właściwie miałam ambicje zrobić tego więcej ale jakoś nie mogłam się uporać ze szkolnymi sprawami.
Ale tak poza tym to życzę udanego święta zakochanych:)
świetne! zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się babeczka i markizy ;)
OdpowiedzUsuńpytanie: czy kokardki jakoś mocujesz klejem, zszywasz czy po prostu zawiązujesz? ;)
Zawiązuje a potem usztywniam klejem do tkanin żeby się nie porozwiązywały, dziękuje:)
OdpowiedzUsuńwow!!! niesamowite rzeczy tworzysz!
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka... I jak tu się odchudzać?! ;) Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)
OdpowiedzUsuńśliczne te twoje wyroby wszyyystkie :)
OdpowiedzUsuń